Ostatnio przeczytane [#11] dalekie kraje

Ostatnio przeczytane [#11] dalekie kraje


W dzisiejszym zestawieniu przeczytanych przez mnie książek przygotowałam pozycje, których akcja rozgrywa się w odległych rejonach od cywilizacji europejskiej. Będzie to kolejno dzika i nieoswojona Afryka, ogarnięty wojną Irak oraz rajskie wyspy na Oceanie Spokojnym. Opisane książki to pewna odmiana od tradycyjnych powieści, których klimat zazwyczaj jest nam bliski.Serdecznie zapraszam: 

1. Katherine Scholes "Lwica" // literatura obyczajowa

Emma Lindberg wyjeżdża do ośrodka badawczego mieszczącego się w odległej i dzikiej Tanzanii, gdzie przed laty pracowała jej matka. Kobieta chce poznać jej historię, usłyszeć ostatnie wspomnienia bliskich współpracowników oraz dowiedzieć o okolicznościach jej śmierci. Po przyjeździe na miejsce poznaje weterynarza Daniela Oldeani. Nieoczekiwanie do ośrodka trafiają zagubione wielbłądy z ekwipunkiem, które niewątpliwie należały do podróżujących ludzi. Emma wraz z Danielem wyruszają na pomoc, lecz czy uda mi się przeżyć w dzikich afrykańskich sawannach pełnych niebezpiecznych zwierząt? 

Pomysł na książkę ciekawy i niebanalny. Czytając byłam zainteresowana postępującą akcją, jednak wszystko działo się ciut wolno - zbyt dużo przeciągłych opisów, zbyt mało akcji. Momentami  też książka wydawała się mało realistyczna..  myślę, że nie będę zdradzać szczegółów. Ostatecznie uznaję książkę za całkowicie przeciętną. Bez większych emocji, ale dla miłośnika dzikiej, afrykańskiej kultury będzie jak znalazł. 



2. Kevin Powers "Żółte ptaki" // literatura współczesna, wojenna

"Wojna próbowała nas zabić wiosną." To słowa rozpoczynające historię dwóch żołnierzy: Bartla i Murph, którzy zostali rzuceni w wir wojny w Iraku. Za młodzi na otaczający ich z każdej strony widok śmierci, krwi, zniszczenia oraz wszechogarniającego strachu o własne życie. Książka to niejako wspomnienia mężczyzny, który po powrocie do domu nie potrafi wrócić do normalności po traumatycznych przeżyciach, jakie go spotkały. 

"Żółte ptaki" to hołd dla wszystkich żołnierzy, którzy swoim życiem walczą o bezpieczeństwo w krajach ogarniętych terroryzmem czy przelewem krwi na porządku dziennym. To niewątpliwie bardzo emocjonująca, głęboka i poruszająca opowieść, warta miana arcydzieła literatury wojennej. 

"Nic nie czyniło nas wyjątkowymi. Ani życie. Ani śmierci. Ani nawet przeciętność."

"Stojąc w tamtym kościele zdałem sobie sprawę, że istnieje wyraźna różnica pomiędzy tym, co się pamięta, tym, co się mówi, i tym, co jest prawdą. I nie sądzę, żebym kiedykolwiek zdołał ustalić, co jest czym."

"Tak naprawdę musiałem się dopiero nauczyć, że wolność to nie to samo co brak odpowiedzialności."


3. Elizabeth Gilbert "Ludzie z wysp" // literatura współczesna 

Wyobraźcie sobie dwie maleńkie wysepki na u wybrzeży Maine na Ocenie Spokojnym. Dookoła nich nic oprócz wody, a najbliższą cywilizacje dzielą dziesiątki kilometrów. Lokalna społeczność od lat toczy ze sobą zaciekłe spory dotyczące połowów homarów, które stanowią główne źródło utrzymania ludności. Główna bohaterka Ruth gorąco pragnie dołączyć do grona poławiaczy, nie jest to jednak możliwe, ponieważ zawód mogą wykonywać wyłącznie mężczyźni. Czy dziewczynie wystarczy odwagi i determinacji, aby przezwyciężyć lokalne stereotypy? Co wyniknie z zawziętych sporów o połowy homarów?

Do wybrania książki przekonały mnie znane nazwisko autorki (E. Gilbert jej autorką słynnej powieści "Jedź, módl się, kochaj", która parę lat temu podbiła moje serce), okładka oraz zapowiedź bajecznej historii z wątkiem miłosnym. Niestety owego wątku miłosnego kompletnie zabrakło, chyba że uznać mam ostatnie 10 stron, w których faktycznie bohaterka odkryła swoje uczucia. Wcześniej nawet jednego zdania. Po drugie okładka opowiada o lokalnej społeczności, jej stylu życia i kulturze. W treści niestety trudno znaleźć cokolwiek o miejscowej charakterystyce. Nie dowiemy się nic ponad to, że żyją z połowów homarów, skromnie i na niskim poziomie. Po trzecie - najważniejsze i najgorsze - akcja rozkręca się dopiero po 300-ej stronie (całość ok. 410). 300 stron dosłownej nudy!  Potencjał książki maksymalnie niewykorzystany. Pytanie czytać czy nie? Absolutnie nie. 




Wrzesień 2017 - co u mnie

Wrzesień 2017 - co u mnie

Koniec lata to dobry czas na wprowadzenie drobnych zmian. Chciałabym wprowadzić cykl "co u mnie", aby blog odetchnął nieco od recenzji książkowych, a zyskał bardziej lifestylowych tematów. Pomysłów na tytuł było dużo, ale chyba żadne nie przypadł mi za bardzo do gustu.. Poki co zostawię, tak jak jest, może z czasem przekształci się w coś nieco bardziej kreatywnego. 


1. Moje plany 

  • nacieszyć się ostatnimi letnim słońcem i ciepłymi dniami. Kocham jesień, ale mogę pic ciepłą herbatkę, leżeć pod kocykiem i nosić grube skarpetki cały październik, listopad, a potem całą zimę. Dlatego jeśli pogoda dopiszę wrzesień wykorzystam na maxa w letni sposób;)
  • przeczytać minimum 6 książek i regularnie wrzucać zdjęcia na instagrama

  • okiełznać mój bullet journal i częściej Wam go pokzywać, bo wiem jak bardzo lubicie go podpatrywać;)

  • znaleźć czas na moje ulubione hobby (oprócz czytania książek), mianowicie szydełkowanie - szczególnie serwetki małe i duże, a także powoli zabrać się do ozdóbek świątecznych. 
  • odpocząć przed ostatnim semestrem nauki i styczniową obroną. Szykuję się bardzo stresujący czas, szczególnie już na finiszu semestru. Dobrze wiec podgonić pracę dyplomową, żeb później było nieco lżej. 

2. Mój ogród we wrześniu 

Wrzesień to taki miesiąc kiedy zdecydowanie warto pomyśleć o tym, jak będzie wyglądał nasz ogród w nadchodzącym sezonie: tulipany, narcyzy, mieczniki - jeśli chcemy podziwiać je w swoim ogrodzie, koniecznie kupcie ulubione gatunki i posadźcie je. To pracowity miesiąc, bo od tego ile czasu poświęcimy na pracę w ogrodzie, zależy jego wygląd w następnym roku. Z drugiej strony jest to także miesiąc bogaty w zbiory warzyw i owoców, oraz podziwianie jeszcze zielonej roślinności i kolorowych kwiatów.
  • rozpoczynamy sadzenie roślin cebulowych, zimujących w gruncie (tulipany, narcyzy, krokusy, szachownice, przebiśniegi, hiacynty, lilie). Cebule umieszczamy w glebie zależnie od ich wielkości:
    - małe, na głębokości 10 cm,
    - średnie, na głębokości 15 cm,
    - duże, na głębokości 20 cm
  • na końcu miesiąca wykopujemy bulwy mieczyków 
  • powoli zawiązują się pąki kwiatowe truskawek, dlatego odchwaszczamy je, nawozimy i w miarę potrzeby podlewamy. Możemy założyć nową plantację truskawek, jednak nie dadzą one w przyszłym roku znaczącego plonu
  • porządkujemy maliny, usuwamy pędy dwuletnie

3. Inspirujące strony 

  • train hard study harder - obrazki z pięknymi notatkami ale nie tylko. Dla tych, którzy etap edukacji mają już za sobą będą żałowali, że juz nie muszą robić takich kreatywnych, niepozornych dzieł. 
  • niestatystyczny.pl - świetna strona dla miłośników czytania. Znajdziemy tutaj opinie o książkach, zapowiedzi wydawnicze i wiele innych. Raj dla mola książkowego. 
  • e-przepis.eu - moja ulubiona strona z etykietkami na przetwory. Od najprostyszych dżemów, po sałatki warzywne do wytrawnych nalewek i likierów. W sumie około 300 etykietek. Super!
  • pl.pinterest.com/katarzynawrona1 - Pinterest cała masa inspiracji, ale szczególnie lubię przeglądać gotowe tablice użytkowników. Kasia zgromadziła u siebie całe mnóstwo kreatywnych pomysłów na jedzenie, wystrój wnętrz oraz moje ukochane papierowe sprawy. Polecam. 

[#10] Ostatnio przeczytane

[#10] Ostatnio przeczytane


Trudno mi uwierzyć, że lato już powoli za nami, studentom pozostał jeszcze miesiąc odpoczynku i całe szczęście, bo chyba tylko nielicznych ciągnie do ponownej nauki i zakuwania. A tymczasem ja wraz z pierwszym dniem września przygotowałam nowy post z przeczytanymi ostatnio książkami (no dobra, może jakiś miesiąc temu). Zaczynamy:

1. Lucy Maud Montgomery "Wymarzony dom Ani" // literatura młodzieżowa

Kolejna, piąta część przygód Ani z Zielonego Wzgórza. Choć jest już dorosła, nadal nie traci swojego dziecięcego uroku. W tej części będziemy świadkami wkroczenia Ani w całkowicie nowy etap swojego życia - mianowicie bohaterka stanie przed ślubnym kobiercem oraz zamieszka w tytułowym "wymarzonym domu". Oczywiście nie zdradzam co to będzie za domek i czy rzeczywiście okaże się dla Ani wymarzony już od pierwszego wejrzenia. 

Nie każdemu seria o Ani Shirley przypada do gustu. Jedni narzekają, inni są zachwyceni. Ja należę do tej drugiej grupy i mam szczerą nadzieję doczytać w najbliższym czasie pozostałe części jej przygód. Nikt inny niż Ania nie zachwyca się tak pięknem przyrody, szemrzącym strumyczkiem, zielenią pól, zachodom słońca, a nawet zwykłym deszczem. Za jej przykładem sama zwracam większą uwagę na takie małe, piękne szczęścia. Serdecznie polecam, nie tylko dla kobiet ;) 

"...w życiu nie możemy się kierować naszymi uczuciami. Nie, nie, zawiodłyby one nas bardzo szybko na bezdroża. Istnieje jeden jedyny drogowskaz, którego zawsze musimy się trzymać w życiu, a jest nim poczucie słuszności."

"Moją jedyną nadzieją na nieśmiertelność jest miejsce w twoich wspomnieniach."


2. Victoria Cosford "Amore i amaretti" // literatura współczesna 

Zauroczona włoską kulturą Victoria przybywa wraz z siostrą do Rzymu, gdzie bierze udział w kursie językowym. Poznaje malownicze krajobrazy Italii, zajada się nowymi smakami oraz.. zakochuje się w tajemniczym i nieco płomiennym Giongranco. Czy taka miłość oparta na odmiennych charakterach jest możliwa? Czy Victoria odważy się porzucić swoje dotychczasowe życie i zamieszkać we Włoszech?

Zamysł na książkę dobry, ale kompletnie zaprzepaszczony.. Dobrze, gdy w treści książki wplątane są przepisy, ale aż tyle?! Śmiało można powiedzieć, że to bardziej książka kucharska niż powieść obyczajowa. Do tego ciągłe rozterki Victorii, która bezcelowo marnuje swój czas przeciekający jej przez palce.. Dorosła kobieta zachowująca się jak niejedna małolata.. wynik bardzo irytujący.. Nie polecam:( 



3. Alfred Szklarski "Tomek w krainie kangurów" // literatura dziecięca

Wstyd się przyznać, ale nie czytałam wcześniej książek Alfreda Szklarskiego.. naszła więc pora, aby je troszkę nadrobić. "Tomek w krainie kangurów" to pierwszy tom przygód Tomasza Wilmowskiego. W tej części główny bohater wyruszy z jeszcze carskiej Warszawy do dalekiej Australii, aby zaznać niesamowitych przygód i wspomnień. Polecam zwłaszcza każdemu nastolatkowi, ale nie tylko. W nielicznych tylko książkach możemy posłuchać w ciekawy i wciągający sposób historię danego regionu, cechy środowiska przyrodniczego, a tutaj jest ona przedstawiona bezbłędnie. Świetna lekcja historii, geografii i biologi w postaci powieści przygodowej. 

"Bezmyślne zabijanie dzikich zwierząt jest zwykłym barbarzyństwem."

"-(...)I wierz mi, że chociaż wiele cudów ujrzysz podczas włóczęgi po świecie, takiej rzeki jak Wisła i takiego miasta jak Warszawa nigdzie nie znajdziesz."





[#09] Ostatnio przeczytane

[#09] Ostatnio przeczytane


1. K. Grissom "Dom służących" // literatura współczesna

Książka łącząca powieść historyczną z powieścią obyczajową. Akcja rozpoczyna się od przybycia na plantacje tytoniu siedmioletniej Lavinii. Dziewczynka straciła rodziców podczas podróży morskiej.. do tego nie pamięta nic ze swojej przeszłości w skutek utraty pamięci.. Trafia do domu niewolników, powoli się zadomawia, zżywa z przybraną rodziną, mimo tego, że dzieli ją od nich kolor skóry. Jak potoczą się jej dalsze losy? Jakie niebezpieczeństwo na nią czeka?

Przyznam szczerze, wciągnęłam się. Sporo nieoczekiwanych zdarzeń, zwrotów akcji. Powieści historyczno-obyczajowe to coś co od zawsze lubiłam. Tutaj poznajemy od środka jak funkcjonuje dom niewolników, jakie są ich obowiązki. Dużo rodzinnych tajemnic i emocji. Serdecznie polecam. 

"Dlaczego myślisz teraz o wyjeździe? - przerwała mi Mama. - To dopiero przed tobą. Patrz na dzień dzisiejszy, dziecko. Powtarzaj: ''Dziękuję Ci, Boże, za to co dajesz mi dzisiaj''. Będziesz martwiła się jutrem, kiedy jutro nadejdzie."



2. Joseph Finder "Fachowiec" // thriller, kryminał 

Dziennikarz Rick Hoffman w nieszczęśliwych okolicznościach pracę, mieszkanie i narzeczoną. Wraca do domu rodzinnego, który od kilku lat, czyli od momentu udaru ojca Ricka, stoi pusty i niszczeje. Mężczyzna postanawia za ostatnie pieniądze rozpocząć remont, powoli szuka nowego pomysłu na życie. Nieoczekiwanie podczas sprawdzania strychu znajduję za ścianą 6 milionów dolarów. Rick nie ma pojęcia skąd wzięły się tam pieniądze, ani nikogo kogo mógłby o to spytać. Udaje mu się odkryć pewne fakty, jednak im więcej tajemnic wychodzi na jaw, w tym większym niebezpieczeństwie się znajduję.

Joseph Finder jest znanym twórcom kryminałów takich jak "Paranoja" czy "Pod karą śmierci". Dominuje w nich klimat niebezpiecznych tajemnic, zbrodni i wciągającej akcji. Niestety tutaj "Fachowiec" prezentuje się z goła inaczej. I choć może na początku czytania byłam zaintrygowana.. - (główny bohater znajduję ogromną sumę pieniędzy, wokół niego zaczynają się kręcić podejrzani ludzie) to po przeczytaniu 1/3 książki fabuła stała się dość przewidywalna, a czytelnik zaczyna się nudzić. Mimo wszystko nie jest to książka zła, ciekawy pomysł, jednak nie do końca wykorzystany..



3. Balli Kaur Jaswal "Pikantne historie dla pendżabskich wdów" // literatura współczesna 

Główna bohaterka Nikki jest córką pendżabskich imigrantów mieszkająca w Londynie wraz ze swoją rodziną. Jej siostra Mindi jest tradycjonalistką i żyje w przekonaniu, że małżeństwa powinny być zawierane według  pendżabskich tradycji, czyli zaaranżowane przez rodziców. W tym celu prosi Nikki o zamieszczenie swojego anonsu na tablicy ogłoszeń w świątyni. Dziewczyna niechętnie się zgadza, napotyka tam jednak inne ciekawe ogłoszenia. Dotyczy ono pracy w charakterze nauczycielki kreatywnego pisania. Nikki zostaje przyjęta, jednak w niedługim czasie lekcje jakie ma za zadanie udzielać okazują się zdecydowanie inne..

Przyznam szczerze nie czytałam jeszcze takiej książki. Bałam się, że tytułowych "pikantnych historii" będzie zbyt dużo przez co książka stanie się zbyt ociężała i niesmaczna, jednak po przeczytaniu myślę, że autorka pisała z odpowiednim wyczuciem i wrażliwością. Książka zabawna i wciągająca. Do tego poznajemy historię pendżabskiej kultury, znaną tylko przez nielicznych, a niesamowicie ciekawą i wartą poznania. 


***
Podsumowanie lipca

Podsumowanie lipca


Lipiec minął, ale piękna słoneczna pogoda nadal nam sprzyja. Chociaż niektórzy mogliby powiedzieć, że zbyt słoneczna przez ponad 30 stopniowe upały:) W minionym miesiącu cieszyłam się z ze zdanej sesji, już przedostatniej, rozpoczęłam praktyki co wiązało się z dużym stresem, ale w konsekwencji wszystko wyszło dobrze. Zapraszam na przegląd lipcowych zdjęć:) 



W tym roku drzewa owocowe wydadzą mniejsze plony, przez duże przymrozki na początku roku. Na zdjęciu jabłonie, wiśnie, śliwki i gruszki:) 


1. Nieodłączny bullet journal. // 2. Ulubiona koszulka z sówką, a kupiona w lumpeksie. // 3. Niedzielna kawa i ciasto obowiązkowe. // 4. Moje biurko. Wiele osób sceptycznie podchodziło do tego pomysłu, ale nie żałuję. Kratka naprawdę świetnie się sprawdza.  



1. i 4. Przydomowa szklarnia, a z niej pyszne pomidory, zioła, warzywa.. po prostu cudo. // 2. Uwielbiam ten widok. // 3. Powrót do dzieciństwa, czyli "Tomek w krainie kangurów". Zabierałam się za nią wieki. A na półce czekają pozostałe części.. :) 


 Takie spacery lubię.. wśród zieleni i  w ciszy absolutnej. 



1. Urocze stokrotki. // 3. Planowanie nowego tygodnia.. bardzo odstresowujące zajęcie. // 4. Wiśnie, którymi cieszyliśmy się na początku miesiąca. Na zdjęciu pierwszy zbiór. Zrobiliśmy sok, dżem, a pozostałe do zamrażarki. 


1. Karty od Kasi z worqshop.pl. // 2. To co nie zmieściło się w szklarni, rośnie sobie tutaj. // 3. Zbiór bazylii. // 4. Cytat na każdy dzień ze specjalnego słoiczka. 



1. To chyba ulubiona strona w lipcowym bujo. // 2. Taadam! Kupiłam sobie takie cudo techniki. Małe i piękne:) // 3. Jabłuszka dojrzewają w słońcu. // 3. Książki z obrazami to coś, co od zawsze lubiłam.


1. i 4. Słoneczniczki to lipcowy niezbędnik. // 2. Lilie tuż przed zakwitnięciem. // 3. Bocianie gniazdo. W tym roku aż cztery młode bocianki:) 


Droga, która bardzo się Wam spodobała, a która na żywo wygląda jak z bajki. Dziękuję za wszystkie miłe słowa i komentarze. Trzymajcie się do następnego razu. 

Uściski! 

[#08] Ostatnio przeczytane

[#08] Ostatnio przeczytane


1. Jodi Picoult "Jesień cudów" // literatura piękna

Mariah pewnego z pozoru normalnego dnia przyłapuję męża na zdradzie. Zrozpaczona kobieta popada w depresję. Jednak to nie koniec jej problemów. Jakiś czas później jej córeczka dostaje objawień.. a mianowicie Faith twierdzi, że objawia jej się sam Bóg pod postacią dziewczynki. Na jej rękach pojawiają się stygmaty. Wieść rozchodzi się błyskawicznie, media rządne informacji oblegają dom kobiety, a mąż wypowiada jej wojnę.. Kto w tym wszystkim ma rację? Czy objawiania, przy których upiera się Faith są prawdziwe? W jaki sposób je wytłumaczyć?

Myślę, że to jedna ze słabszych książek Jodi Picoult. Nie zauroczyła mnie, a wątek religijny, jak dla mnie mocno kontrowersyjny, szczególnie nie przypadł mi do gustu. Na szczęście w książce mamy do czynienia z wieloma innymi, myślę ważniejszymi, wątkami. Jak choćby zmagania Mariah o dobro córki. Kobieta musi dokonać niezwykle ciężkiego wyboru co zrobić w obliczu rozszalałego tłumu mediów oraz córeczki, której nie wiadomo czy do końca wierzyć czy nie.. 

"Nie musimy akceptować cudzych przekonań... ale musimy akceptować prawo innych do ich posiadania."

"Są chwile, które otwierają się jak rozłupany orzech, które zmieniają nasz punkt widzenia w taki sposób, ze później już nigdy nie patrzymy na świat tak samo jak przedtem."



2. LaVyrle Spencer "Powój" // literatura obyczajowa, romans

Lata 40., Georgia, USA. Główny bohater Will wychodzi z więzienia, nie ma domu, pieniędzy, pracy.. włóczy się i szuka swojego miejsca na świecie. Pewnego dnia znajduję nieszablonowe ogłoszenie: niejaka wdowa Eleonora Dinsmore poszukuję męża. Mężczyzna udaje się pod wskazany adres, ale czy Eleonora zdoła zaufać mężczyźnie, który odsiadywał wyrok za zabójstwo? 

Baardzo dobra ksiażka. O emocjach, ludziach, przeżyciach. Dużo się dzieje, nie ma miejsca na przysypanie. Najbardziej wzruszało mnie to, że dzięki wspólnej pracy, dużym wysiłku i zaangażowaniu można pokonać każdą przeszkodę: biedę, nieszczęścia. To zawsze buduję i dodaje sił. Naprawdę polecam, z chęcią przeczytam jeszcze raz:)

"Żuła gumę z taką samą gracją, z jaką aligator pożera surowe mięso."



3. Ann Brashares "Nigdy i na zawsze" // fantastyka, romans

"Żyję od ponad tysiąca lat. Umierałem niezliczoną ilość razy. Zapomniałem, ile dokładnie. Zakochałem się i moja miłość trwa nadal. Ciągle szukam swojej ukochanej. Ciągle ją pamiętam. Noszę w sobie nadzieję, że pewnego dnia ona też mnie sobie przypomni."

Tak rozpoczyna się książka. Urzekła mnie od pierwszej chwili. Kapitalny pomysł na książkę, chociaż myślę, że można było go nieco lepiej wykorzystać. Zaczęłam czytać przypadkowo, podczas beznadziejnie nudnego wykładu na uczelni. grzebałam sobie w lapku i znalazłam stary pdf. Zaczęłam czytać.. i nie mogłam się oderwać:) Przedstawiony świat, polega na tym, że każdy człowiek rodzi się i umiera wiele razy. Reinkarnacja. Jednak nie wielu z nas o tym wie i pamięta swoją historię. Wciągająca. Z nadzieją czekam na 2 część:) 

"Kochaj, kogo kochasz,dopóki go masz. Tylko tyle możesz zrobić. Pozwól mu odejść, kiedy trzeba. Jeśli umiesz kochać, nigdy nie zabraknie Ci miłości."

"Jeśli nie ma wyjścia, trzeba je stworzyć. Nie można pozwalać, by świat po prostu nam się przydarzał."

"Ile milczenia oznacza samotność?"



To wszystko na dziś. Do usłyszenia w kolejnym poście!

Uściski:)

3 książki do przeczytania w wakacje

3 książki do przeczytania w wakacje


Wakacje od szkoły czy urlopy w pracy nie są w pełni spełnione bez przeczytania chociaż jednej książki. Mamy więcej czasu, wypoczywamy nad morzem, w górach czy po prostu na tarasie za domem. Dzisiaj przedstawię Wam moje propozycje bardzo wakacyjnych pozycji, to książki pełne słońca, wciągającej fabuły i niespodziewanych zwrotów akcji. Oto one:

2. Sarah Jio "Dom na plaży" // literatura piękna


Czasy II wojny światowej, USA. W życiu Anne wszystko było zaplanowane: wystawny ślub, małżeństwo z mężczyzną, którego znała od lat, kariera.. Pod wpływem impulsu wraz z bliską przyjaciółką zaciąga się jako pielęgniarka wojskowa i wyrusza na wyspę Bora-Bora, w pobliżu której toczy się wojna. Kobietą targają sprzeczne myśli, nie wie czy postępuję właściwie, jednak pragnie posmakować prawdziwego życia. Nie może siedzieć bezczynnie w kraju, podczas gdy jest potrzebna gdzie indziej. Po przybyciu na przepiękną wyspę, pełną kwiatów hibiskusa, nieoczekiwanie rodzi się przyjaźń między nią, w tajemniczym żołnierzem Westrym..

Cuuudowna książka! Przyznam się, że dzięki niej zaliczyłam nieprzespaną noc.. Przeczytałam ją w oka mgnieniu, tak mnie wciągnęła.. Bora-Bora.. Od zawsze lubiłam książki, których akcja działa się w odległych, egzotycznych miejscach: Japonia, Indie, Ameryka Środkowa.. Tutaj mamy przepiękną, kwiatową wyspę, na której toczą się wydarzenia. Nie będę zdradzać o co dokładnie chodzi, ale gorąco polecam. To niebanalna, poruszająca opowieść z cudownym przesłaniem: nie ignoruj tego, co podpowiada ci serce, nawet jeśli podążanie za jego głosem będzie trudne. 

"Bądź sobą. I nigdy nie lekceważ tego, co mówi ci serce, nawet jeśli to boli, nawet jeśli wydaje ci się, że pójście za jego głosem sprawi ci trudność."

"Widzisz, kiedy łączy cię z kim miłość, nawet tylko przez jakiś czas, ona już na zawsze pozostaje w twoim sercu."

"W życiu, a szczególnie w miłości, nie można odgrywać żadnej roli."

"Twoje życie będzie bogate, szczęśliwe i pełne miłości, ponieważ takim je uczynisz."


2. R. P. Evans "Kolory tamtego lata" // powieść obyczajowa

Teoretycznie życie Eliany powinno wyglądać idealnie: przystojny mąż, dom w słonecznych Włoszech, pieniądze.. W praktyce rzeczywistość nie jest jednak taka różowa. Kobieta czuje się jak w klatce, jest przytłoczona i zdominowana przez męża, nie może wrócić do rodzimej Ameryki. Czy uda się jej wybrnąć z tej sytuacji i być jeszcze szczęśliwą?

Przyjemna i wciągająca opowieść. Pozornie może brzmieć banalnie i przewidywalnie, lecz książka wcale taka nie jest. Miłość na początku bywa cudowna i romantyczna, a po ślubie poznaje się dopiero prawdziwą twarz swojej drugiej połówki.. Serdecznie polecam, z pewności się nie zawiedziecie. 

"Wszystko się kiedyś skończy. Nie będzie dla nas żadnego usprawiedliwienia, jeśli zmarnujemy choćby jeden dzień albo nie będziemy dążyć do tego, czego naprawdę pragniemy w życiu. Tylko to oddziela nas od tych kości - czas i ta przemijająca rzecz, życie." 

"To,że czegoś nie planowałaś, nie znaczy,że to była pomyłka. Są rzeczy,które nas spotykają dlatego,że powinny."

"W piłce nożnej jest tak, że gdy ktoś strzela do bramki, to nigdy nie ma pewności czy trafi, czy nie.Pewne jest tylko to że nigdy nie zdobędzie bramki, jeśli nie będzie strzelać.(...)Jeśli nie spróbujesz tylko dlatego, że nie jesteś pewien wyniku, to równie dobrze możesz nie grać."



3. M. Kalacińska "Życie ma smak" // literatura polska, ala książka kucharska 

Nie można powiedzieć, że jest to zwyczajna książka, ponieważ zawiera mnóstwo smakowitych przepisów (w większości na słodkie pyszności: ciasta, ciastka, desery, lody itp.). Oprócz tego poznajemy historię Amelii, która po staracie pamięci próbuje odnaleźć się w otaczającym ją świecie. Jednak jedno wie z całą pewnością - "Kawiarenka pod różą" to jej przeznaczenie i największa miłość. 

Nie jest to ambitna opowieść, ale lekka i przyjemna książka na lato. Czyta się błyskawicznie, a przepisy zawarte w książce naprawdę smakowite:) 


A Wy jakie macie swoje ulubione książki o tematyce letnio-wakacyjnej? Dajcie znać koniecznie:)

Uściski!
Copyright © 2014 Joyce1905 , Blogger